Kolejne 3 punkty

W piękny sobotni dzień podejmowaliśmy drużynę Burzy Ostrowina jak by nie patrzeć najsłabsza drużyna ubiegłego sezonu.

W mecz weszliśmy źle , chyba za bardzo zlekceważyliśmy rywala , który raz za raz przeprowadzał groźne kontry na nasze szczęście nieskuteczne. Zawodnicy gości wyraźnie nabierali sędziego w niektórych sytuacjach symulując faule.Tego dnia dobrze dysponowany był "Malina" , który bronił od początku ze względu na kontuzje "Grubego". Do głosu zaczęliśmy dochodzić dopiero od 20 min. "Ruski" miał kilka sytuacji , ale nie zdołał zamienić je na bramki. W 40 minucie wszystkim kamień spadł z serca , ponieważ indywidualnym rajdem popisał się "Avio" i kapitalnie umieścił piłkę w siatce dając nam prowadzenie do przerwy. 

Druga połowa rozpoczęła się znowu od groźnych ataków gości. W 53 minucie dostajemy rzut wolny praktycznie na wysokości chorągiewki do piłki podchodzi nie kto inny jak nasz spec od rzutów wolnych czyli Karol Przybyłek , wszystkim zgromadzonym zapewne wydawało się że Karol będzie wrzucał , ale on uderza na bramkę w sposób nie do opisania ręce same składają się do oklasków. Kolejny mecz i kolejny gol cudownej urody. I gdy wydawało się , że mecz zakończy z czystym kontem " Malina" to w ostatniej akcji goście wrzucają piłkę na "aferę" i nasz golkiper zostaje przelobowany strzałem głową. Wynik już nie uległ zmianie bo Ostrowina strzeliła gola w 91 minucie i już nie mieli czasu  , aby odrabiać straty.

Kolejne 3 punkty na naszym koncie. Mamy 7 pkt i zajmujemy trzecią lokatę.