Kolejna porażka!

Kolejna porażka!

Mecz z Dąbrową rozpoczął się dla nas źle , ponieważ w 13 minucie tracimy gola po błędach obrońców. Dwie minuty później Karol Przybyłek pokazuje jak się zdobywa bramki , piłka spada na szesnasty metr a ten bez wahania uderza piłkę z woleja która wpada w samo okienko bramki. Kapitalny gol który daje wynik 1-1. W 37 minucie ma miejsce tzw. deja vu , kolejny raz piłka spada tym razem na 12 m a tam znajduję się niezawodny Karol Przybyłek , który pakuję piłkę w same okienko. Wynik do przerwy 2-1.

Druga odsłona to ataki gości , którzy za wszelką cenę chcieli doprowadzić do remisu, Ta sztuka udała im się w 53 minucie. Kapitalne uderzenie zanotował zawodnik gości umieszczając piłkę w okienku. W 66 minucie sprawy się trochę skomplikowały i przegrywaliśmy 3-2. W 69 minucie kapitalną piłką popisał się Maciej Materac , który dostrzegł Rafała Sikorę (od 60 minuty na boisku) a ten bez zastanowienia kropnął nie do obrony i było 3-3. Minutę później faulowany jest nasz zawodnik na ok 35 metrze. Do piłki podchodzi Karol i centruje idealnie na głowę niepilnowanego Piotra Mazura , który zdobywa swoją pierwszą bramkę w barwach naszej drużyny. W tym momencie wychodzimy na prowadzenie 4-3. W 73 minucie pada kuriozalna bramka dla gości, piłka odbija się od pleców i wpada do bramki. Tracimy gola , który nie miał prawa być zdobyty. Na 3 minuty przed zakończeniem spotkania sprawdził się najczarniejszy scenariusz, tracimy gola na 5-4 i tym samym odnosimy porażkę.

Mecz był bardzo wyrównany. Do szczęścia w postaci 3 punktów zabrakło nam nerwów na wodzy a także stabilności w obronie. Miejmy nadzieję , że w najbliższą niedzielę udowodnimy swoją wartość na boisku w Krzeczynie. Bez wątpienia najlepszym zawodnikiem meczu był Karol Przybyłek.( 2 cudowne bramki i genialna asysta)

LIGOTA!!!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości